Kochani bardzo dziękuję za tyle aktywności na moim blogu. Cieszę się ogromnie, że tu ze mną jesteście i mogę się z Wami podzielić moim zdaniem na różne tematy. Niezależnie od tego, czy się ze mną zgadzacie czy nie Wasza opinia jest dla mnie nadzwyczaj istotna.
Tematem dzisiejszego posta, jak już za pewne zdążyliście zauważyć jest asertywność. Za pewne wielu z Was zna definicję tego pojęcia, jednakże nie wszyscy umiemy wyrazić swoje myśli,
uczucia i poglądy. Stąd pojawia się pytanie: ,,Dlaczego warto być asertywnym?"
Myślę, że większość z Was, w tym ja chce
być postrzegany w społeczeństwie, jako osoba miła, sympatyczna, na którą
zawsze można polegać. Jednak z tego stanu rzeczy niezwykle łatwo wpaść w pułapkę, jaką jest danie sobie wejść na głowę. W towarzystwie zaczynamy
przytakiwać większości, choć w rzeczywistości myślimy zupełnie inaczej. Pojawia się w nas poczucie strachu, że nasz odmienny pogląd zostanie źle odebrany w grupie i staniemy się powodem drwin i ne zrozumienia. Oczywiście wszystko zależy w dużej mierze od tego, w jakim towarzystwie się obracamy. Jeśli bowiem trafiliśmy na wspaniałych znajomych/przyjaciół, którzy cenią sobie nasze zdanie i nie oceniają nas przez nie to można śmiało powiedzieć, że jesteśmy farciarzami i problem strachu wyrażenia własnych uczuć jest zminimalizowany. Nie każdy jest jednak takim farciarzem. Co zatem jeśli czujemy wewnętrzny strach przed powiedzeniem tego co czujemy? Cóż, z jednej strony może być to po prostu wynik naszej osobowości, gdyż osoby nieśmiałe niechętnie mówią, o swoich uczuciach, od tak. Jednakże istnieje też taka ewentualność, że obracamy się w towarzystwie, które lubi narzucać swoje zdanie innym przez co my mamy pod górkę.
Z własnego doświadczenia wiem, że pozwalając innym na zbyt
wiele nie kończy się to zbyt dobrze. Jeśli ktoś ewidentnie nie liczy się z naszym
zdaniem i dąży tylko i wyłącznie do osiągnięcia swoich celów to nie ma sensu
się męczyć. Oczywiście nie zawsze od razu dochodzimy do takich wniosków bo
przecież wierzymy w dobre intencje innych ludzi, ale z pewnością po czasie możemy
dostrzec fakt, że coś jest nie tak.
Pamiętajcie, że istotą asertywności jest prawo każdego
człowieka do bycia sobą, danie innym szansy na wyrażenie własnych poglądów na
dany temat. Należy pamiętać, że nawet jeśli się z kimś nie zgadzamy nie
możemy narzucić mu swojego zdania, a jedynie wymienić się refleksjami. Jeśli
ktoś będzie chciał zmienić zdanie na dany temat to po prostu to zrobi, nie
trzeba krzyków, awantur, fochów itp.
Nie bójcie się mówić tego, co leży Wam na sercu, bo każdy ma do tego prawo. Pamiętajcie, jednak że mówiąc to, co czujecie nie musicie od razu kogoś obrażać bo nie na tym to polega. Wyrażanie uczuć to jedno, a szacunek do drugiego człowieka to drugie.
photo by Edyta